Dojazd do pracy nie musi być męką

dogodny dojazd

Minęły już czasy, kiedy przyjeżdżanie do pracy autem było oznaką statusu społecznego. Dziś prawdziwym luksusem jest docieranie do miejsca zatrudnienia bez odpalania samochodu.

 

Statystycznie, mieszkaniec Warszawy spędza rocznie w korkach 85 godzin – wynika z raportu TomTom Traffic Index 2021. To tak, jakbyśmy każdego roku pracowali na etacie dodatkowe dwa tygodnie, za co nikt nam nie płaci! Mało tego – dopłacamy do tego sami – kupując dodatkowe paliwo, eksploatując samochód i… szargając swoje nerwy.

 

CZY RZECZYWIŚCIE NIE MOŻNA INACZEJ?

Zmiana jest możliwa – mówi Mirosław Wojtas, wspólnik firmy NOTICA. WOJTAS DEVELOPMENT, która realizuje Piękną Warkę. – Wymaga ona jednak przede wszystkim zmiany w naszym myśleniu – podkreśla. Deweloper, który wcześniej budował swoje domy w prestiżowym warszawskim Wilanowie postanowił kolejną inwestycję uruchomić w Warce. Dlaczego?

 

Zdaliśmy sobie sprawę, że nasi mieszkańcy dojeżdżający do dzielnicy biurowej spędzają w aucie codziennie ok. 1,5 godziny. Podróż z Pięknej Warki do centrum stolicy będzie tylko minimalnie krótsza (40 minut w jedną stronę), ale w większości odbywać się będzie w pociągu: wygodnie, z możliwością drzemki, przeczytania książki czy porannej gazety – tłumaczy Mirosław Wojtas. Warto zwrócić uwagę, że mówimy tu o szybkiej kolei, która nie będzie zatrzymywać się na każdej stacji i zapewni wyraźnie wyższy komfort niż tradycyjna „wukadka”.

 

Dom 50 km od Warszawy, z genialnym dojazdem do pracy, w weekend możliwość wyskoczenia na kajaki po Pilicy, a do tego warszawskie zarobki – to wizja życia obok której trudno przejść obojętnie.

 

CORAZ WIĘCEJ OSÓB TO WIDZI

Z raportu „Przeprowadzki 2021” wynika, że przeprowadzka do stolicy nie jest już synonimem awansu społecznego. Dziś więcej osób się z miasta wyprowadza (51,9%) niż do niego przyjeżdża (48,1%). Co ważne, Warszawa nie jest tu wyjątkiem. Podobne trendy zaobserwować można także w innych dużych polskich miastach.

 

Wpływ na rosnącą liczbę „ucieczek” z aglomeracji miała też oczywiście pandemia. Upowszechnienie pracy zdalnej sprawiło, że więcej osób (także pracodawców) zrozumiało, że można tak naprawdę pracować z dowolnego miejsca w kraju, a codzienna obecność w biurze nie jest konieczna do efektywnego realizowania obowiązków. – Osoba, która w biurze musi być jeden czy dwa razy w tygodniu, jest często gotowa dojechać do niego w te dni odrobinę dalej, jeśli przełoży się to na wzrost komfortu życia jej rodziny w pozostałych 5 czy 6 dni – podkreśla Mirosław Wojtas.

 

Deweloper zwraca jednak uwagę na to, że aby rezygnacja z dojazdu do pracy samochodem stała się masowa i wpłynęła na osłabienie korków musi nastąpić jeszcze jedna zmiana – podniesienie jakości komunikacji publicznej. – Jeśli można wsiąść do szybkiego, punktualnego i klimatyzowanego pociągu z wygodnym stolikiem oraz gniazdkiem do podpięcia laptopa – dodatkowe 10 minut dojazdu nie robi nam różnicy. Im więcej będzie takich połączeń do dużych miast, tym więcej powstanie osiedli oferujących kupującym ciszę, spokój i dodatkowy pokój, tak jak Piękna Warka – przewiduje.

 

Jeszcze dziś wybierz swój przyszły dom lub mieszkanie w Pięknej Warce i umów się na spotkanie w naszym biurze sprzedaży.

4. maja biuro sprzedaży nieczynne