Dom na lekkim szkielecie czy zbudowany w tradycyjnej technologii?

dom na lekkim szkielecie

Gdy ceny materiałów budowlanych idą w górę, coraz więcej osób zaczyna zastanawiać się nad odejściem od tradycyjnego sposobu budowy domu, a pod uwagę bierze dom na lekkim szkielecie. Czym różnią się od siebie obie metody i która z nich sprawdzi się lepiej w naszym kraju?

 

Tradycyjne budownictwo znamy wszyscy – ściany domu murowanego powstają z cegieł, pustaków czy bloczków gazobetonowych. Co ciekawe, od kilku lat, na coraz większej liczbie budów tradycyjna zaprawa murarska zastępowana jest nowoczesnymi klejami, a sam kształt podstawowego budulca sprawia, że poszczególne elementy łączy się szybciej. Taki dom izolowany jest najczęściej styropianem, który następnie pokrywany jest strukturą w wybranym przez inwestora kolorze.

 

W przypadku domów na lekkim szkielecie (nazywanych też często kanadyjkami ze względu na popularność w Ameryce Północnej) cegły zastępuje się drewnianym lub metalowym stelażem, który następnie pokrywany jest izolacją (najczęściej wełną i styropianem). Całość także pokrywana jest potem strukturą, więc budynek z zewnątrz nie różni się zbytnio od tego wykonanego w technologii tradycyjnej. Na czym polegają różnice?

 

CZAS I PIENIĄDZE

Budowa domu kanadyjskiego jest o 20-30% tańsza niż domu murowanego. W skali tak wielkiej inwestycji jak budowa czy zakup domu, mówimy więc o sporych kwotach. Choćby z tego powodu wielu inwestorów zapala się początkowo do koncepcji wybudowania domu na lekkim szkielecie.

 

Drugą kluczową przewagą „kanadyjki” jest krótki czas budowy. Wystarczy już kilka miesięcy by z fazy projektu przejść do etapu wprowadzania się do nowego domu. Sama budowa jest stosunkowo szybka (choć wcale nie tak prosta, jak mogłoby się wydawać patrząc z zewnątrz), a oszczędzamy też czas na dosuszanie budynku na poszczególnych etapach prac budowlanych. Mało jest więc tu przerw technologicznych w pracach. Kolejni fachowcy mogą wchodzić na budowę praktycznie z dnia na dzień.

 

Niestety, są też kwestie w których dom na lekkim szkielecie nie może konkurować z tradycyjnym budynkiem.

 

ODPOWIEDNIA TEMPERATURA, WILGOTNOŚĆ I CISZA

Wbrew temu, co wielu sądzi, w domu szkieletowym wcale nie musi być zimno. Nowoczesna, dobra izolacja sprawia, że budynki te nie potrzebują więcej ciepła niż domy tradycyjne. Nigdy jednak nie dorównają im jeśli chodzi o akumulację ciepła. Murowane ściany są naturalnym magazynem energii cieplnej. Nawet jeśli nasz piec nie będzie działał przez kilka dni zimy, będziemy w stanie w dobrze docieplonym domu murowanym swobodnie funkcjonować. W przypadku domu kanadyjskiego, ciepło zostanie wytracone niestety bardzo szybko.

 

Problemem może być też odprowadzenie wilgoci z budynku. Ściany w budynku murowanym również w naturalny sposób magazynują wodę i odparowują ją potem, gdy zachodzi taka potrzeba. W przypadku „kanadyjki” marginesu takiego naturalnego stabilizowania poziomu wilgoci w domu praktycznie nie ma i jeszcze bardziej kluczowe staje się zapewnienie odpowiedniej wentylacji.

 

Jeśli postawimy na tradycyjne technologie, z pewnością łatwiej będzie nam też uzyskać pożądany poziom izolacji akustycznej. Nowoczesna wełna zapewnia wprawdzie całkiem dobre rezultaty nawet w domu na lekkim szkielecie, ale nadal są one nieporównywalne z domem murowanym.

 

„Kanadyjka” to wciąż oszczędność w porównaniu do domu zbudowanego w tradycyjnej technologii, ale niestety, oszczędność ta także ma swoje koszty, których musimy być świadomi – tłumaczy Mirosław Wojtas, wspólnik firmy NOTICA. WOJTAS DEVELOPMENT, która realizuje Piękną Warkę. Jego firma wciąż stawia na tradycyjną technologię, choć deweloper przestrzega przed takim nazywaniem domów murowanych. – Nie jest tak, że domy na lekkim szkielecie to przyszłość, a murowane – tradycja. Obie technologie funkcjonują równolegle od dziesięcioleci, cały czas się zmieniają i funkcjonować będą obok siebie dalej – podkreśla. Kluczem jest po prostu takie dobranie odpowiednich rozwiązań, by nie przepłacać, ale też zbudować dom, w którym będzie się nam dobrze mieszkało – dodaje.

 

Chcesz zobaczyć, jakie rozwiązania techniczne zastosowano w Pięknej Warce? Odwiedź nasze biuro sprzedaży!

Godziny pracy biura sprzedaży